Trwa ładowanie...

Mało znane miejsce w Polsce. Zdobyło wyróżnienie w międzynarodowym konkursie

O wielkim sukcesie można mówić w przypadku jednego z polskich muzeów. Wystartowało ono w konkursie z 50 innymi placówkami z całej Europy i zdobyło wyróżnienie. Zwycięskie muzeum to wyjątkowe, choć bardzo mało znane miejsce w naszym kraju, zlokalizowane blisko granicy z Ukrainą.

Muzeum w Sobiborze upamiętnia ofiary obozu zagłady, który był zlokalizowany w tym miejscuMuzeum w Sobiborze upamiętnia ofiary obozu zagłady, który był zlokalizowany w tym miejscuŹródło: Materiały prasowe
d3zmb3h
d3zmb3h

Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze, oddział Państwowego Muzeum na Majdanku, zdobyło specjalne wyróżnienie w konkursie na najlepsze europejskie muzeum roku EMYA 2024 (European Museum of the Year Award). Do konkursu nominowanych było łącznie 50 muzeów europejskich, w tym pięć z Polski.

Uzasadnienie sędziów konkursowych

W uzasadnieniu przyznania wyróżnienia Muzeum i Miejscu Pamięci w Sobiborze jury konkursu EMYA 2024 podkreśliło, że jest ono miejscem, w którym świadectwem pamięci o setkach tysięcy ofiar obozu zagłady są prawdziwe ludzkie historie potwierdzone m.in. odkrytymi na miejscu przedmiotami osobistymi.

Historycy szacują, że w obozie zagłady w Sobiborze zostało zamordowanych 180 tys. Żydów. Ponad połowę ofiar stanowili Żydzi z terenów okupowanej Polski. Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze zabezpiecza miejsca związane z funkcjonowaniem obozu, dokumentuje jego historię, jak również podtrzymuje pamięć o ofiarach deportowanych do obozu z całej okupowanej przez III Rzeszę Europy.

Nagrody dla europejskich muzeów

Program nagrody dla europejskich muzeów powstał w 1977 r. Mogą się o nią starać muzea, które promują przestrzeganie praw człowieka, pomagają zrozumieć współczesne problemy społeczne, wspierają różnorodność i dialog, dbają o kolektywną pamięć oraz budują mosty między narodami i kulturami.

d3zmb3h

W ramach programu przyznawana jest Nagroda Europejskie Muzeum Roku (EMYA) oraz Nagroda Muzealna Rady Europy. Co roku do "konkursu" zgłaszają się europejskie muzea, które powstały lub zostały gruntownie odnowione w ciągu ostatnich trzech lat.

W 2024 r. w gronie 50 instytucji nominowanych do nagrody Europejskie Muzeum Roku znalazło się aż pięć muzeów z Polski, w tym cztery prowadzone bądź współprowadzone przez Ministersto Kultury i Dziedzictwa Narodowego: Muzeum Pamięci Sybiru, Muzeum Narodowe w Lublinie, Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze, Panorama Racławicka – oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu oraz Muzeum Mazowieckie w Płocku.

Obóz zagłady w Sobiborze - co o nim wiemy?

Niemiecki obóz zagłady w Sobiborze powstał na przełomie kwietnia i maja 1942 r., jako drugi, po Bełżcu, ośrodek eksterminacji Żydów w ramach "Aktion Reinhardt". Decyzja o jego budowie zapadła prawdopodobnie pod koniec października 1941 r., w związku z planowaną zagładą Żydów na terenie Generalnego Gubernatorstwa oraz deportacją tysięcy Żydów ze Słowacji na teren dystryktu lubelskiego.

W muzeum przechowywane są m.in. osobiste przedmioty pozostałe po więźniach Materiały prasowe
W muzeum przechowywane są m.in. osobiste przedmioty pozostałe po więźniachŹródło: Materiały prasowe, fot: MKiDN

Obóz był położony przy linii kolejowej Lublin-Chełm-Włodawa, co umożliwiało Niemcom doprowadzanie transportów.

d3zmb3h

W lipcu 1943 r. szef SS i policji Heinrich Himmler podjął decyzję o przekształceniu obozu zagłady w Sobiborze w obóz koncentracyjny. Do tego zadania skierowano część więźniów Sobiboru i rozpoczęto prace budowlane związane z powstaniem obozu czwartego. W tym czasie wśród więźniów zawiązała się konspiracyjna grupa planująca stawienie oporu w momencie jego likwidacji.

14 października 1943 r. w obozie wybuchło powstanie. Po zabiciu kilku członków SS oraz strażników licznej grupie więźniów udało się uciec. Bunt nie objął jedynie obozu trzeciego. Do końca wojny przeżyło 50 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3zmb3h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3zmb3h